[Miłość] Fałszywa miłość czy sposób na odnalezienienie ojca?

Chyba każdy był chociaż raz zakochany (zauroczony) ale nie jak ta para. Oboje mieli w tym cel: chłopak zniszczyć dziewczynę a dziewczyna zapomnieć o swojej wielkiej miłości. Chyba już większość z Was wie o kogo chodzi. Diego prawie cały czas udaje zakochanego w Violetcie lecz tak naprawdę chce ją wykorzystać aby odnaleźć ojca, Violetta też nie jest taki aniołkiem ona tylko chce zapomnieć o Leonie myśląc, że jeżeli będzie w rękach Diego miłość do Leona przeleci.To jest kolejny post z serii "miłość". Dzisiaj przybliżę Wam miłość Diegoletty. Zapraszam do postu. Uwaga  Jeżeli pod tym postem nie pojawią się komentarze nie będę pisała więcej postów z serii "miłość", gdyż nie ma sensu pisać takich postów jeżeli nikt ich nie czyta.

 Historia

Zaczęło to się na lotnisku, Violetta przyszła na lotnisko po swoją najlepszą przyjaciółkę w tym czasie na lotnisku znajdował się chłopak imieniem Diego. Podczas rozmowy przez telefon Diego pomylił walizki, zamiast swojej wziął Francesci. Niczego nieświadoma Francesca poszła z nią do domu. Dopiero tam zorientowała się, że to nie jej walizka. Chłopak gdy się już zorientował, że nie ma rzeczy znalazł w walizce zaproszenie na impreze U-mixa. Diego postanowił, że odda Francesce walizkę. Na imprezie Diego umawia sie z Francescą, że rzeczy odda jej jutro u nieo w domu. Chłopak prosi Francesce, żeby ta przyszła wieczorem do klubu karaoke. Violetta nic nie wiedząc umaiwa się z Francescą i idzie na karaoke. Podczas tego Diego śpiewa Violetcie "Voy por ti", wściekła Violetta wyiega z klubu. I tak wszystko się zaczęło. Diego przez jakiś czas nękał Violette i napisał jej słowa do piosenki "Hoy somos mas". Niedługo Diego dosytaje się do Studia i okazuje się, że razem mają zaśpiewać na koncercie U-mixa piosenkę "Yo soy asi" i się podczas niej.... pocałować. I podczas piosneki dochodzi do pocałunku ale nie do takiego jaki miał być, bo nie był udawany. Wtedy Violetta zrywa z Leonem a dla Diego otwierają się drzwi do Violetty. Diego próbuje udowodnić, że jest dla Violetty stworzony. Violetta dowiaduje się, że chłopak nie ma ojca i próbuje go odnaleźć. Wreszcie zostają parą i w 40 odcinku całują się dwa razy to tylko udawadnia ich związek. Dziewczyna cały czas myśli o Leonie i przez to wynikają kłótnie. Para dzięki wygranej wylatuje do Madrytu. Prawie całyt czas ze sobą spędzają. niestety pod czas wyjazdu Diego mówi Ludmiłe, że zamierza zniszczyć Violette podczas koncertu. Leon i Francesca wszystkiego się dowiadują i podejmują decyzję, że powiedzą Violi po występie. Niestety Violetta słyszy rozmowę i jest załamana. Po występie para ze sobą zrywa i Violetta już tak nie ufa Diego. Diego się załamał, ponieważ pokochał Violette.

 

Spisek

Ludmiła nie lubi Violetty przez to, że ona przestała błyszcząc kiedy ta zjawiła się w Studiu, przez to wiele razy próbowała ją zniszczyć. W drugim sezonie Ludmiła chciała złamać serce Violetcie zsyłając Diego. Diego i Ludmiła znali się od dzieciństwa sami wiele razy wspominali czasy kiedy to oni byli mali. Chłopak nie zna ojca a Ludmiła twierdziła, że go zna i zdradzi mu to gdy Diego zrani Violette. Ułożyli pakt, że Diego zdobędzie dziewczynę i kiedy ta się w nim zakocha rzuci ją w najmniej oczekiwanym momencie. Napoczątku Diego nic nie czuł do Violetty ale później (nies)stety się w niej po uszy zakochał ale było zapóźno Ludmiła groziła mu, że wyjawi tajemnicę Violetcie. Diego kłamał podczas wyjazdu, że ją rzuci, bo tak naprawdę tam nie chciał jej zranić.

 

Lubicie parę Diegoletta? Co sądzicie o Diego?