[Relacja]Tini w "A todo o nada"!

Wczoraj wieczorem Martina wraz ze swą suczką Mią,bartem oraz koleżankami wybrała się do teleturnieju "A todo o nada" wraz ze swą suczką Mią,bratem oraz koleżankami.Główną gwiazdą wieczoru była Mia,która wzięła udział w dwóch zadaniach.

Zad.1

Zadanie pierwsze polegało na tym,aby Mia przeszła przez płytki basenik z wodą.Martina nawoływała ją imieniem oraz charakterystyczne cmokała.Pies najpierw nie był pewien czy przejść czy może zostać na brzegu lecz ostatecznie zdecydowała się przejść przez basenik.Zaliczone!

Zad.2

Zadanie drugie było bardzo podobne do pierwszego.Mia miała przejść przez basenik lecz  na końcu czekała ją niespodzianka.Na drodze do swojej Pani czekały na nią kręgle przez,które miała przeskoczyć.Ona jednak poszła na łatwiznę i ominęła je przewracając jednego.W tej konkuręcji nawoływać ją mogli wszyscy.Niezaliczone

Na samym początku Martina krótko przedstawiła suczkę.

"Ona jest bardzo nerwowa, nie wiem, jak będzie grać. Ciągle pierdziała w samochodzie, bo w swoim życiu jechała tylko trzy razy. Nie miała też wiele styczności z wodą. Mia proszę, błagam cię." 

Martina nie wygrała,ale widać,że świetnie się bawiła.A wam się podobało?

P.s.W ten weekend pojawi się recenzja "Bravo Stars" o Martinie.Dziś kupiłam!

Oglądaliście?

Podobało Wam się?