[Relacja]Zjazd Bloggerów Disneya 2015

W ten  poniedziałek oraz wtorek (21-22 września) w Warszawie odbył się Zjazd Bloggerów Disneya.Oczywiście piszę o tym dlatego,że miałam przyjemność uczestniczyć w nim i dzięki temu dziś pisać dla Was tą relację.Oczywiście wszystko dzięki polskiemu Disneyowi,który wytypował mnie do tego spotkania.Podczas tych dwóch dni poznałam część Bloggerów Disneya,spotkałam się z trzema sławnymi osobami w tym Dove Cameron oraz miałam szansę bardzo fajnie spędzić czas.Zapraszam Was do relacji!

Nieciekawy początek dnia
Jak pewnie wiecie jestem z Warszawy dlatego nie potrzebowałam żadnego noclegu w hotelu.A,ze spotkanie z Karolem Osentowskim było o godzinie 16:00 musiałam iść rano do szkoły.Dlatego dzień nie zaczął się ciekawie.Po lekcjach musiałam natomiast śpieszyć się do domu na taksówkę.Ostatnią lekcję kończyłam o 14:30 a taksówka miała być pod domem już o 15:15.

Jedziemy na zjazd!
 I wreszcie lekcje się skończyły i ja punkt 15:00 weszłam do domu.Miałam jeszcze 15 minut,które wykorzystałam na dopakowanie kilku rzeczy.Następnie weszłam do taksówki i wyjechałam do centrum.W Intercontinental byłam 20 minutr przed spotkaniem dlatego też wykorzystałam ten czas na nagranie dla Was kawałka hotelu do vloga.

Spotkanie ze spóźnialskim Karolem Osentowskim
I nadeszła godzina 16:00 czyli pierwsze spotkanie.Odbywało się ono w ONEBAR w hotelu.Mieliśmy specjalnie zarezerwowany stolik gdzie wszyscy usiedliśmy i rozpoczeliśmy spotkanie.Podczas jego trwania przeprowadzałyśmy wywiady,brałyśmy autografy i zdjęcia i rozmawiałyśmy z Karolem.Wszystko było zupełnie na luzie.Karol jest naprawdę miły,żartobliwy i wręcz zachęcał nas do rozmowy.Naprawdę cieszę się,że mogłam go poznać.

Największy idol?-Charlie Puth
Następnie miałyśmy spotkanie z Sylwią Lipką.Jest ona jedną z najbardziej otwartych,rażących optymizmem i radością osób jakie znam.Z jej twarzy przez całe spotkanie nie znikał uśmiech.Ona również udzieliła nam długiego wywiadu,rozdała autografy oraz oczywiście zrobiła sobie zdjęcia.Oczywiście wszystkie wywiady i bardziej szczegółowe opisy ze wszystkich spotkań zobaczycie w najbliższych dniach.

Krótszy szkolny dzień
 Następnego dnia również poszłam do szkoły jednak nie na siedem lekcji jak zawsze lecz na pięć.Jak wiecie,bo również chodzicie do szkoły piąta lekcja kończy się o 12:25 a spotkanie w hotelu z Disneyem mieliśmy umówione na 13:15.
Dove,nadjeżdżamy!
 Po wyjściu ze szkoły już czekała na mnie taksówka,która ponownie podwiozła mnie do Intercontinental.Byłam prawie 30 minut przed ,dlatego zrobiłam kilka zdjęć centrum dla Was.Po wejściu do hotelu już czekało kilka blogerek,ale na samym początku przywitałam się z dwoma dziewczynami,które już znałam,czyli Igą i Anią.Jeśli nie pamiętacie to poznałam je podczas DisneyDay.Następnie podjechałyśmy windą na piętro 40 piętro gdzie odbywało się spotkanie.

Meet&Greet z kochaną Dove Cameron
Dove miała do nas przyjść o 13:30 jednak było opóźnienie i przyszła ok. 13:55.Zaczęliśmy spotkanie od przywitania następnie autografy,zdjęcia i niespodzianka dla Was.Dove jest naprawdę miła i bardzo radosna.Jestem naprawdę szczęśliwa,że mogłam ją spotkać i chciałabym to powtórzyć.Po spotkaniu miałyśmy (ja z kilkoma blogerkami) nagrania do materiału (jeszcze nie wiem na jaki kanał) z wywiadów z Dove.Jeśli tylko dowiem się gdzie i kiedy wystąpię oczywiście od razu Was poinformuję.

 Pożegnanie...
 I niestety nadszedł moment pożegnania.Wyszłyśmy ze spotkania i po zjechaniu na parter nagrałyśmy jeszcze kilka filmików na vlogi.Następnie powoli się rozchodziłyśmy w swoje strony.Chciałabym bardzo podziękować Disneyowi za danie mi takiej szansy,dziewczynom za miło spędzony razem czas (chodź widziałyśmy się tylko na spotkaniach) i również Wam, czyli moim czytelnikom,że jesteście ze mną,bo bez Was nie byłabym na tym spotkaniu i nie pisała teraz tej relacji.Dziękuję!!!

Zapraszam Was również do relacji innych blogerek Disneya:

http://allaboutdisneypl.blogspot.com/2015/09/zjazd-blogerow-disneya-w-warszawie.html