Prawdopodobnie znacie Camerona
Boyce’a z jego
roli w komedii Disney
Channel Jessie
– ale czy wiecie,
że ten gość zdobył też rolę w nowym
filmie Disney Channel Następcy?Dziś mam dla Was wywiad właśnie z nim.Będzie o aktorstwie, sławie, baśniach i listach od fanów...
ACH, TA SŁAWA!
Co
podoba Ci się najbardziej w Następcach?
Jestem naprawdę podekscytowany Następcami, bo myślę, że
to całkowicie epicka produkcja!
Film ma w sobie coś dla każdego. Jest
w nim śmiech, muzyka, teatr,
taniec i śpiew. Plus, oczywiście,
klasyczne bajki Disneya
– któż ich nie lubi? W tym filmie jest wszystko!
Do kogo
skierowany jest ten film?
Myślę, że ten film jest skierowany do wszystkich, że trafi do każdej osoby w
rodzinie! Szczerze mówiąc, myślę, że wszyscy go pokochają, bo to bardzo uniwersalny film.
Oglądając go, będziesz się równocześnie
śmiać, płakać i dobrze bawić.
Kto
najbardziej będzie mógł odnieść się do tego filmu?
Myślę, że najbardziej do Następców będą mogły odnieść się
nastolatki. W tym filmie jest wiele tematów dotyczących
nastolatków.
Opowiedz
nam o nich.
A więc w filmie mamy czworo „dzieci zła”. Ta czwórka wyrusza ze swojego miejsca
zamieszkania, zwanego Wyspą Potępionych, do królestwa Auradon, czyli
tam, gdzie mieszkają „dzieci dobra”.
Co
dzieje się w Auradonie?
Gdy młode czarne charaktery przybywają w nowe miejsce, nie są z
niczym zaznajomieni. Różnią się też od
dobrych dzieci, więc dobre
dzieci nie chcą się z nimi zadawać.
Myślę, że wielu młodych może się z taką sytuacją
utożsamić. To tak, jakbyś przeniósł
się do nowej szkoły i starał
się dopasować do otoczenia, które cię nie zna. Wszyscy wiemy, że uczniowie zawsze chodzą w grupach, mają
swoje bandy…
Jak
znalazłeś się w tym filmie?
Przyszedłem na casting do roli Carlosa, ale nikt
nie odezwał się do mnie przez kilka miesięcy. Kiedy dowiedziałem się, że wygrałem rolę, byłem zszokowany.
Chcę się cały czas uczyć i rozwijać,
a reżyser Następców Kenny
Ortega jest geniuszem. Byłem
podekscytowany faktem, że to właśnie on będzie teraz nade mną czuwał. Robił takie filmy jak High School Musical, więc spodziewałem
się, że jego nowa produkcja też będzie wspaniała.
Czy rola
Carlosa była trudna?
Ta postać ma wiele wymiarów, Kenny bardzo
pomógł mi się w nią wczuć. Mówił
mi: „Zastanów się, co Carlos czuje. Boi się swojej matki. Boi się psów. To
inteligentny dzieciak, na zewnątrz gra twardziela, ale
wewnątrz jest trochę tchórzem”.
Czy
myślałeś o tym wszystkim w czasie grania swojej roli?
Pewnie. Wszystkie te cechy charakteru tworzą twoją postać, więc
trzeba myśleć o każdej z nich, gdy odgrywa się swoją rolę. Aktor
musi wyrazić swoją grą wszystkie te elementy, co jest
czasami trudne – ale
na tym właśnie polega aktorstwo. To duże wyzwanie.
Jak
pracowało ci się z Kennym Ortegą?
Niesamowicie! Kenny wierzył
w ogromne możliwości całej obsady, co było naprawdę
fajne – bardzo nas to mobilizowało. Każdy aktor chce być postrzegany
jako dobry. Wszyscy chcemy zdobywać
uznanie za to, co robimy. Wszyscy chcemy robić świetne filmy. Kenny to w nas dostrzegł. Widział naszą wolę i determinację, aby wspiąć
się na szczyty naszych możliwości. W końcu to właśnie dlatego nas wybrał. Czuliśmy
się wobec niego zobowiązani i bardzo dumni
z tego, co robimy.
Co jest
dla ciebie największym wyzwaniem jako aktora?
Największym wyzwaniem jest
radzenie sobie ze sławą. Nigdy
tego nie rozumiałem, to było dla mnie
dość dziwne. Wywiady na czerwonych dywanach i uczestniczenie w wielkich premierach wciąż jest
dla mnie czymś nowym i nie zawsze wiem, co mam wtedy
robić. Niektórzy ludzie mówią, że
chcą być sławni, a ja mówię, że po prostu chcę być aktorem. Nie
robię tego dla sławy.
Jak
poradzisz sobie ze sławą, którą zdobywasz dzięki Następcom?
Nauczyłem się już ogarniać to wszystko, co
wiąże się z taką rolą. Nie mam wyboru.
Jest to oczywiście miłe, ale też trochę
dziwne, ponieważ ludzie wydają się dbać o mnie i przejmować się mną, choć nawet mnie nie znają
jako osoby. A mógłbym na przykład być palantem. Ale nie jestem! Jestem miłym facetem i naprawdę doceniam fakt, że są ludzie, którzy
mnie lubią.
Czy
dostajesz dużo listów od fanów?
Dostaję sporo listów
od fanów. Część z nich jest
świetna, część naprawdę głęboka. W niektórych z
nich czytam po prostu: „Kocham cię tak
bardzo!”. To wszystko jest bardzo miłe.
Czujesz
się odpowiedzialny przed swoimi fanami?
Tak. Jeśli zostaję
rozpoznany na ulicy i ktoś mi
mówi, że go inspiruję, to naprawdę
biorę to sobie do serca. Zawsze się
zatrzymuję i robię zdjęcia z fanami, jeśli o to proszą.
To naprawdę mnie napędza.
Wiem, że jestem częścią
ich życia, więc wiąże się z tym pewna odpowiedzialność
– ale jest to odpowiedzialność,
którą gotów jestem podjąć. Jestem
zaszczycony, gdy ludzie mówią mi takie rzeczy. To naprawdę bardzo fajne.
Jakie to
uczucie pracować w Disney Channel?
Fantastyczne. Disney jest
naprawdę fajny i jestem szczęśliwy,
że zostałem wybrany, aby być częścią tego
wspaniałego nowego filmu. Uwielbiam sposób, w jaki aktualizuje on
klasyczne baśnie, które każdy zna
i kocha.
Jesteś
fanem baśni?
Jestem, dlatego był to dla mnie tak
niesamowity projekt. W Następcach są postacie z klasycznych filmów, takich jak 101 Dalmatyńczyków
oraz Piękna
i Bestia. Wspaniale jest być
częścią filmu, który przywołuje
na nowo starsze baśnie. To wspaniałe, że powrócą
one w zupełnie nowej odsłonie.
Co dalej,
Cameron? Zdjęcia do Jessie się zakończyły, a Następcy
za chwilę mają swoją premierę. Planujesz udział w nowych projektach?
Właśnie rozpocząłem pracę nad nowym
serialem Disney XD pod tytułem The Gamer’s
Guide To Pretty Much Everything. To będzie naprawdę zabawny sitcom!
O czym
będzie ten nowy serial?
Gram w nim profesjonalnego gracza gier
wideo. Nie musi on chodzić do
szkoły. Zamiast tego, rywalizuje
w zawodach w całym kraju – ale potem łamie
kciuk i jego kariera jest skończona. Musi wrócić
do szkoły i nauczyć się rzeczy, których nigdy wcześniej
nie zrobił. To naprawdę
dobry serial. Nie mogę się doczekać,
aż wszyscy będą mogli go obejrzeć!
PREMIERA FILMU NASTĘPCY JUŻ 18
WRZEŚNIA O 18:00
TYLKO W DISNEY CHANNEL!!!
Film był naprawdę dobry i świetnie się go oglądało! Myślałam, że Dove nie zbyt poradzi sobie w Nastepcach, gdyż jej nie lubilam, ale zmieniło się to po premierze ;3
OdpowiedzUsuńSUPER POST!
OdpowiedzUsuń